Stare dobre czasy. W miejscu gdzie był nagrany film było z górki i niektóre tiry zdarzało się że jeździły więcej niż 90. Co do hamowania raczej bez problemu można było usłyszeć moment zdjęcia nogi z gazu, kiedyś wyp🤬oliłem sie jedynie z powodu rozlanego oleju z około 60km/h i nikomu nie życzę takich przygód.
Ja ten film nagrywałem, mam jeszcze fotkę: