Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
~luki24 jak może są biedni to nie uogólniaj zaraz ze na całych mazurach jest bieda. Kto ma sobie poradzić to sobie poradzi i na mazurach, a debil będzie biedakiem i w wawce.
to jedź se do takiego zadupia jak Kożuchy koło Białej Piski i se zobacz jak tam ludzie żyją... owszem to nie znaczy że wszędzie tak jest... ja podaje tylko przykład. A poza tym u Was wiekszość ludzi j🤬o w PGR-ach, których teraz nie ma... Więc albo bezrobotni albo jakoś udało im się utrzymać na powierzchni...
ja nigdy z PGRami nie miałam do czynienia, moi rodzice także. Żyję mi się dobrze. Od urodzenia mieszkam na Mazurach i chociażbym miała taką możliwość nie przeprowadziłabym się do innego miejsca (oczywiście w Polsce)
Dziad_z_lasu - jest umowną datą. Większość starych państw ma tylko umowną datę powstania. Takich rzeczy się po prostu wtedy nie spisywało . Poganinie xd.
MA-ZU-RY! MA-ZU-RY! Jam z Mazur i nie podskakiwać! MA-ZU-RY!
Btw. Bieda jest, ale jak ktoś tam juz powiedział, jak ktoś ma sobie poradzić, to sobie poradzi. Wk🤬ia tylko to, że w wakacje trzeba zap🤬lać 2 razy tyle za 2 razy mniejsza kasę niż np w Wawie, ale nie można mieć wszystkiego
Żyję mi się dobrze. Od urodzenia mieszkam na Mazurach i chociażbym miała taką możliwość nie przeprowadziłabym się do innego miejsca (oczywiście w Polsce)
tu Cie rozumiem bo ja też z mojej wiochy nie mam zamiaru się przeprowadzać...