10 największych stworzeń jakie żyły na świecie
44
617
piwko
j2m2 napisał/a:
@Dick, idtnieją skamieliny przecież, zawsze można coś udowodnić. to pewnie były jednorazowe mutacje nietolerowane przez środowisko, jak np. rudzi, czarni, żydzi, cyganie itp...
heheh wszystko się zgadza, ale jeśli nietolerowanie było powodem wyginięcia tych gatunków to czemu takie gatunki jak -czarni, ciapaci, rudzi, żydzi i inne akbary jeszcze nie wyginęli ?
To dopiero wybryki natury.
podpis użytkownika
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
10 jest źle podpisana. To nie jest największy organizm w historii, tylko największe zwierze w historii. Największym organizmem wszech czasów Armillaria ostoyae, którego jeden egzemplarz zajmuje obszar ponad 10 km2 (Oregon, USA)
[EDIT]Jednak nie. Największa jest osika Populus tremuloides - 43 hektary zajmowanej powierzchni, 6mln kilogramów wagi.
[EDIT]Jednak nie. Największa jest osika Populus tremuloides - 43 hektary zajmowanej powierzchni, 6mln kilogramów wagi.
Dick napisał/a:
Bo nienawidzimy ich słabiej niż się zdążą namnażać. Ale to się niedługo zmieni...heheh wszystko się zgadza, ale jeśli nietolerowanie było powodem wyginięcia tych gatunków to czemu takie gatunki jak -czarni, ciapaci, rudzi, żydzi i inne akbary jeszcze nie wyginęli ?
M................a
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Przyszła mi do głowy pewna myśl oglądając ten filmik. Mianowicie taka, że kiedyś (miliony lat wstecz) musiało być na ziemi mnóstwo pożywienia, że żyjące w tamtych czasach organizmy mogły rosnąć do tak gigantycznych rozmiarów. Porównując organizmy dajmy na to z jury do dzisiejszych, to różnica jest kolosalna. Ciekawe, czy ziemia kiedykolwiek powróci do stanu sprzed kataklizmu, który unicestwił dinozaury...
