Zawody na lepy

~CrazyEdekDzisiaj 9:54
Ukłonił się i podziękował.

Zjadł muchomora

KamilzachodniDzisiaj 7:23
W takiej sytuacji trzeba leczyć mózg

Dzieci sadola

~CrazyEdekDzisiaj 10:03
Jeb w łeb.

Droga to nie tor wyścigowy.

57-letni Tadeusz Duda podejrzany o zamordowanie dwóch "osób został odnaleziony. Mężczyzna nie żyje.

Został on odnaleziony w okolicach masywu góry Ostrej. Na widok policjantów miał się sam zastrzelić."

W piątek około 10:30 Tadeusz Duda pozbawił życia członków swojej najbliższej rodziny - zabił 26-letnią córkę i 31-letniego zięcia, którzy osierocili roczne dziecko. Chwilę wcześniej 57-latek poważnie ranił także swoją 73-letnią teściową. 

Po dokonaniu podwójnego zabójstwa uzbrojony mężczyzna zbiegł do pobliskiego lasu. W tym czasie zarządzono poszukiwania na ogromną skalę. W obławie trwającej łącznie ponad 100 godzin wykorzystywano śmigłowiec Black Hawk, drony z kamerami termowizyjnymi, quady i samochody. Zbiega tropiły specjalnie wyszkolone psy do nawęszania molekularnego. W akcję zaangażowano policjantów oddziałów prewencji i wydziałów kryminalnych z całej Polski. Ściągnięto zespoły kontrterrorystyczne, w tym jednostkę “BOA”, a także CBPŚ i straż graniczną. Od niedzieli wieczorem do akcji zaangażowano także wojskowego drona Bayraktar TB2.